The Elder Scrolls V: Skyrim

The Elder Scrolls V: Skyrim to kolejna część serii cRPG autorstwa zespołu Bethesda Softworks. Ponownie odwiedzamy w niej kontynent Tamriel, a fabuła tym razem obraca się wokół powrotu do tej krainy pradawnej rasy smoków.

Akcja toczy się 200 lat po wydarzeniach opowiedzianych w grze Oblivion. Gracze wcielają się w jednego z ostatnich bohaterów parających się profesją dovahkiina, czyli łowcy smoków. Do niedawna wydawało się, że potężne monstra są już tylko wspomnieniem, ale pewnego dnia pokryte łuskami bestie znów zaczynają pojawiać się na niebie, a przepowiednia zwiastuje nadejście Alduina, boga zniszczenia, który przyjmuje postać smoka. Walcząc z tymi groźnymi potworami przejmujemy ich dusze oraz zdolności, czyli tak zwane Krzyki. Za ich pomocą możemy spowolnić czas, odepchnąć przeciwników niewidzialną energią, a nawet wezwać na pomoc sprzymierzonego smoka. Wiele tego typu umiejętności otrzymujemy po odnalezieniu pradawnych słów, ukrytych w nordyckich podziemiach.

Zabawę zaczynamy od stworzenia naszego wirtualnego alter-ego. Do wyboru jest dziesięć różnorodnych ras, brak natomiast podziału na klasy. Wraz z postępami w zabawie nasza postać staje się coraz potężniejsza. Po przejściu na kolejny poziom można samodzielnie zwiększyć jedną z trzech podstawowych cech: magię, wytrzymałość i zdrowie. Autorzy gry zupełnie przebudowali system umiejętności – zostały one podzielone na czytelne grupy, np. bronie jednoręczne, czy dwuręczne. Każda z takich kategorii zawiera konkretne zdolności i ataki. Zmiany zaszły także w systemie magii – zaklęcia ze szkoły Mistycyzmu zostały przeniesione do innych grup.

W Skyrim pojawia się nowy system walki, który jest bardziej dynamiczny i jednocześnie wymaga myślenia taktycznego. Każdej z dłoni bohatera można teraz przypisać broń, tarczę lub zaklęcie. W ten sposób tworzymy wiele kombinacji, łącząc np. czar ofensywny w jednej ręce z mieczem w drugiej. Bezpośrednie starcia polegają już nie tylko na bezmyślnym wciskaniu klawiszy, ale odpowiednim manewrowaniu bohaterem, unikaniu lub parowaniu ciosów i powalaniu przeciwników. Herosi mogą z łatwością stracić równowagę i wystawić się na niebezpieczne uderzenia wrogów, którzy teraz są znacznie bardziej żywotni i groźni. Postać gracza potrafi też wyprowadzać efektowne ciosy wykańczające.

Gra korzysta z udoskonalonego silnika graficznego znanego z The Elder Scrolls IV: Oblivion. Znacznie poprawiono wygląd postaci oraz ich mimikę i gestykulację, dodano dynamiczne efekty pogodowe (m.in. śnieg) i symulację wiatru, który teraz realistycznie porusza gałęziami drzew. Gra oferuje opcję wyłączenia wszystkich elementów interfejsu z ekranu, pozwalając tym samym na głębsze zanurzenie się w wirtualny świat.

Źródło obrazu